niedziela, 23 października 2011
This is Halloween! Cz. I
This is Halloween, this Halloween! Ta piosenka chodzi mi po głowie od dobrych kilku dni i przestać nie może. A wszystko to przez naszą koleżankę Karinę (pozdrawiamy!), która swoimi odwiedzinami zmotywowała nas do zorganizowania najintensywniejszego turystycznie weekendu odkąd tu mieszkamy. Jedną z największych atrakcji weekendu było wspólne wyjście do Tivoli, bajecznego parku rozrywki, o którym pisałam już wcześniej. A to dlatego, że teraz odbywa się tam wielki Halloween festival - cykliczna impreza trwająca przez tydzień każdego roku, podczas której całe Ogrody Tivoli przeobrażają się w świat rodem z horroru. Burton byłby zachwycony! I absolutnie każdy fotograf :) A że my jesteśmy wielkimi fanami mrocznych i upiornych klimatów, spędziliśmy tam dobre kilka godzin, przemierzając Ogrody w zupełnych ciemnościach, rozświetlanych jedynie blaskiem upiornych dyń... This is Halloween!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz