środa, 31 sierpnia 2011
Strøget
Strøget jest największą w Kopenhadze ulicą sklepową, a w zasadzie jest to wspólna nazwa 5 przecinających się ulic handlowych. Można tu znaleźć zarówno drogie galerie, jak i zupełnie niedrogie outlety. Mnie sprowadziła tu konieczność - pogoda zupełnie nie przystająca tej porze roku. Duńskie deszcze, wiatry i niesamowicie zmienne temperatury zmusiły mnie do zakupienia czapki (dzięki Bogu za H&M'a i ceny takie same na całym świecie!). Zupełnie tego nie rozumiem, ale autochtoni zdawali się w ogóle nie zauważać typowo jesiennych warunków pogodowych, chodząć w tę i z powrotem w krótkich rękawkach, tudzież nogawkach, a ja byłam jedyną osobą na ulicy dumnie kroczącą w czapce. Ale co tam! Niezrażona brakiem odzieżowego dopasowania wybrałam się na spacer, spotykając wielu ulicznych artystów (ponoć jest to typowe na tej ulicy).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz