sobota, 17 września 2011

Lampy

Jedną z pierwszych rzeczy, które zwróciły moją uwagę w Kopenhadze są lampy. Lampy uliczne. Nie stoją one wzdłuż dróg, ale wiszą sobie malowniczo nad ulicami. Uważam to za bardzo zabawne - stąd ten cykl :)






2 komentarze:

  1. Wyglądają jak zawieszone przez kosmitów gumowe przepychacze do umywalek. A może służą do udrażniania kratek ściekowych w mieście?
    A dzięki tej pajęczynie przewodów można grać ze znajomymi w „kółko i krzyżyk” oczekując na autobus.
    Renata J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przyznać, że nie skojarzyłam lamp z przepychaczami. Ale faktycznie... teraz już nigdy nie spojrzę na nie bez cienia uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń